Strona główna   Spis treści 

ZB nr 7(133)/99, 16-30.6.99
PREZENTACJE

NIE DLA UE

Powstało i zostało zarejestrowane Stowarzyszenie NIE dla Unii Europejskiej NIE DLA UE.

Oto fragmenty ulotek stowarzyszenia:

Nie zgadzamy się na wejście do UE, ponieważ chcemy:

  1. Zachowania Państwa Polskiego.
  2. Zachowania samodzielności.
  3. Zachowania ziemi i przemysłu w polskich rękach.
  4. Zachowania solidarności pomiędzy obywatelami.
  5. Ochrony środowiska naturalnego.

Ad. 5: Ochrona środowiska naturalnego albo Unia. Powiększająca się UE to coraz większe problemy związane z zatruwaniem środowiska naturalnego. Celem dla UE jest tradycyjny wzrost ekonomiczny i to w czasie, kiedy świat zachodni produkuje w nadmiarze i wykorzystuje więcej zasobów ziemi niż nasze środowisko może tolerować. Niekontrolowana inwazja genetycznie zmienionych roślin i zwierząt musi odbić się na zdrowiu człowieka. Szaleństwo poprawiania natury przy braku mechanizmów kontroli każe nam powiedzieć NIE dla niemożliwego do kontrolowania biurokratycznego unijnego molocha, kierującego się "prawami rynku" a nie mądrością i ostrożnością. Próba uczynienia z przyrody maszynki przemysłowej do robienia pieniędzy podrywa bazę, dzięki której istniejemy.

CZYM JEST NIE DLA UE - NIE DLA UNII EUROPEJSKIEJ?

Jest organizacją pracującą nad tym, aby Polska nie przystąpiła do Unii Europejskiej. Nie jest partią polityczną. Jest stowarzyszeniem. Członkowie innych organizacji, partii politycznych, stowarzyszeń, związków zawodowych mogą należeć do NIE DLA UE.

Na terenie całego kraju będziemy prowadzić działalność informacyjną o konsekwencjach przystąpienia Polski do UE. Będziemy informować o próbach dopasowywania nas na siłę, wbrew narodowej, polskiej racji stanu do UE (...) Często rozmówcy zadają mi pytanie: jaką mamy alternatywę dla wstąpienia do UE?

Odpowiedzią jest: samodzielność. Samodzielność i odpowiedzialność za własną teraźniejszość i przyszłość. To właśnie utracimy jako naród i państwo, wstępując do UE.

(...) Polska dzięki szerokiej współpracy międzynarodowej z sąsiadami i w skali globu ma realne możliwości rozwoju, ale musimy zacząć dbać o siebie. Marzenie o kraju płynącym mlekiem i miodem może się spełnić. Możemy być państwem silnym, zamożnym, promieniującym kulturą, pomagającym innym narodom.

Polska leży w centrum Europy. Nie grozi nam "wyobcowanie", nie grozi nam nawet bojkot ze strony UE. Wielkie wschodnie rynki zbytu są zbyt ważne dla UE. Możemy być lotniskiem, sklepem i magazynem Eurazji na naszych warunkach. Nie dopuścimy jednak do przejęcia naszego przemysłu przez obcy kapitał. Nie pozwólmy upaść naszemu rolnictwu. Rolnictwo polskie wyrokiem UE jest niszczone. Bo jest ostoją polskiej własności i niezależności. Przywiązanie Polaków do ziemi pojmowanej jako skrawek Ojczyzny, którą się nie handluje, jest nie do przyjęcia dla UE.

(...) NIE DLA UE może działać tylko dzięki Tobie. Dzięki Twoim składkom i Twojemu zaangażowaniu. Nie zlekceważ tej szansy wspólnego działania. Możemy dotrzeć z informacją do wszystkich tych, którzy nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, przed którym stajemy jako naród i państwo. Nie licz na innych. TY jesteś odpowiedzialny za Polskę. NIE DLA UE będzie organizacją niezależną, utrzymującą się ze składek członkowskich, co jest gwarancją tej niezależności. Jeżeli nas popierasz, wpłać składkę. Skontaktuj się z nami. Zakładaj lokalne komórki NIE DLA UE. Nie jesteśmy związani z żadną partią polityczną czy też organizacją, ale będziemy współpracowali ze wszystkimi ośrodkami stawiającymi sobie za cel pozostanie Polski poza strukturami Unii Europejskiej.

Jan Kępiński -
przewodniczący Stowarzyszenia



Stowarzyszenie
Nie dla Unii Europejskiej
Konarskiego 26/4
30-049 Kraków
tel. 0-12/634-13-98

wybrał Olaf Swolkień


początek strony

"TRZECIA DROGA"

Pragę wydawać miesięcznik pod tytułem "Trzecia Droga", nastawiony na szerzenie określone idei, dla której nie znajduję miejsca w innych gazetach. Albo odmawiają mi druku, albo skracają lub zmieniają mi tekst (nie zawsze słusznie, a czasami bez uprzedzenia). Poszukuję sponsora(-ów), którzy zechcieliby pokryć koszty tworzenia gazety i opłat wysyłki pocztowej, czyli tzw. koszty własne. (Przydałby się ideowiec z komputerem, który chciałby przygotować teksty na drukarce pod kserowanie).

Szukam sponsora w zamian za darmowe reklamy i ogłoszenia, zgodne z linią programową pisma (lub neutralne). Chciałbym wydawać darmową gazetę, kolportowaną rozdawniczo (z ręki do ręki oraz pocztą). Wystarczy pokryć tzw. koszta własne (ksera, opłaty pocztowe - koperty A-4 + znaczki).

Włodzimierz Bukowiec
os. Kolorowe 18/18
31-940 Kraków




ZB nr 7(133)/99, 16-30.6.99

Początek strony